Jeśli wybierasz się na wycieczkę na Kretę, warto zaplanować nie tylko to co zobaczyć na Krecie, ale również przygotować się na kontakt z rdzennymi mieszkańcami wyspy. Kreteńczycy są specyficznym narodem, a wiele ich zwyczajów czy zachowań może być dla turystów niezrozumiała lub dziwna. Warto jednak otworzyć się na poznanie tej innej kultury, gdyż jest ona bardzo przyjazna dla osób przyjezdnych.
Tak właśnie wygląda prawdziwa kreteńska sjesta
Kreteńczycy, co ciekawe, najpierw nazywają siebie Kreteńczykami, a dopiero w drugiej kolejności Grekami, co świadczy o dużym poczuciu ich odrębności i samodzielności. Bywa i tak, że Grekami nazywają się bardzo niechętnie, są bowiem bardzo przywiązani do lokalnej historii i społeczności, a nie do końca identyfikują się z innymi częściami Grecji.
Wielką zaletą Kreteńczyków jest ich gościnność i otwartość na przyjezdnych. Cechy te uznawane są nie tylko jako zalety, ale również jako cnoty. Warto jednak pamiętać, że działa tutaj zasada wzajemności. Kreteńczycy z otwartymi ramionami przyjmują gości, ale pod warunkiem, że oni również będą mieli z tego tytułu korzyści. W przypadku turystów ważne jest więc, by zostawiali pieniądze w sklepikach czy tawernach. Jako gościnny naród, Kreteńczycy prowadzą otwarte domy i nie mają w zwyczaju zamykania drzwi wejściowych. Jeśli więc zwiedzamy któreś z malowniczych miasteczek, możemy przy głównych uliczkach nie tylko zobaczyć ciekawą architekturę, ale również zajrzeć do wnętrz domów mieszkalnych i zobaczyć, jak leniwie i spokojnie płynie życie na Krecie. Oczywiście, trzeba pamiętać, aby uszanować prywatność mieszkańców i nie wchodzić w ich życie bez potrzeby.
Podobnie jak w innych śródziemnomorskich krajach, rzeczą świętą dla Kreteńczyków jest sjesta, czyli odpoczynek po południowym posiłku. Tutaj można zauważyć spore różnice między Kretą, a chociażby pozostałą częścią Grecji. Podczas gdy w innych rejonach kraju sklepy czy restauracje są w trakcie sjesty czynne przede wszystkim dla turystów, na Krecie w tym czasie życie zamiera. Sklepy i restauracje są zamknięte, a turyści, którzy nie uszanują odpoczynku i chcą w tym czasie coś kupić czy zjeść, uważani są za niewychowanych i nie budzą sympatii rdzennych mieszkańców wyspy. Kreteńczycy żyją bardzo powoli i ze stoickim spokojem, nie ulegają silnym emocjom i zawsze na wszystko znajdą czas. Na wyspie życie płynie spokojnie i bez pośpiechu, a właściciele sklepów czy restauracji zawsze znajdą chwilę na rozmowę z sąsiadem czy kimś z rodziny. Nie pilnują więc ściśle godzin otwarcia swoich lokali i nikt im nie ma tego za złe.
Jeśli planujemy wycieczkę na Kretę, musimy pamiętać, by uszanować zwyczaje mieszkańców wyspy i starać się postępować zgodnie z nimi. Turyści, którzy potrafią dostosować się do lokalnych obyczajów są przyjaźnie traktowani i z pewnością wakacje na Krecie będą wspominać wyjątkowo dobrze.
Santorini, Spinalonga, Pałac w Knossos, laguna Balos, Złota Wyspa Chrissi… te i wiele innych atrakcji czeka Cię na wakacjach z biurem podróży Holidea.
Zapraszamy na wspólną wyprawę po Krecie i okolicznych wyspach!